Blog.

kurczak

Co myślisz o blogach?
Masz bloga?
Jeżeli tak, to jest to pamiętnik czy opowiadanie?
A może miałeś?

Insomnia

Sympatyczna sprawa. Zwłaszcza dla kogoś jak ja, kto lubi prowadzić pamiętniki, a tak brzydko pisze, że się nie może sam po sobie odczytać.
Blogi mam nawet dwa. Każdy właściwie jest inny - jeden jest bardziej... poetycki, niedosłowny. Takie dywagacje o różnych rzeczach. A drugi jest nowy, i taki bardziej zwyczajny, codzienny, refleksyjny o życiu.
Miałam kiedyś blogi, ale albo byłam wtedy gówniarą, albo rzecz o której pisałam się skończyła - to było właściwie bardzo ładne zakończenie pewnego etapu.

Avalon

Owszem mam bloga na którego nie zaglądałam już od dobrego miesiąca, którego adresu nie zna nikt z moich znajomych. Skromny pamiętniczek. Ogólnie rzecz biorąc blogi to rzecz zupełnie nie dla mnie, a pfu, prowadzenie pamiętnika nie jest dla mnie. W pamiętniku zarówno takim w zeszycie jak i na blogu mogę pisać codziennie, ale mogę na niego nie zaglądać dwa lata, bo mi się zapomni, po prostu.
Kiedyś gdy na urodziny dostałam internet (nie zaprzeczam, byłam dzieckiem neo w pełnej okazałości) miał miliony blogów najczęściej o adresach typu; sweet-bloczek-kamci, sweet-dodatki-by-me w którym wstawiałam grafikę robioną w Paincie bądź w programie do prezentacji (zdolna byłam, a jok).
Cieszę się, że zakończyłam ten etap, doprawdy.

Foszek

Miałam pełno blogów. Uważam, że są fajne, aczkolwiek już nie posiadam bo wnerwiały mnie serwisy na których je miałam. Ciągłe przerwy techniczne etc.

kurczak

Miałam mnóstwo blogów.
W chwili obecnej, posiadam dwa: jednego nie używam, natomiast drugi został założony do opublikowania opowiadania na konkurs.
Ogółem stwierdzam, że blogi to nie jest taki zły pomysł. One wcale nie muszą być dla P000kemonóff. Mogą być i dla osób poważniejszych czy skrytych.
Czasami może pomóc.

hanisława

Mercedés

Myślałam ostatnio nad tym żeby założyć i pisać opowiadanie, ale skoro jestem tutaj to może niekoniecznie, jak naskrobię coś, nadającego się do publikacji to nawet lepiej wcisnąć to tutaj, niż na bloga, gdzie i tak nikt tego nie przeczyta.
Kiedyś miałam masę blogów, na początku prowadziłam sama, potem próbowałam wkręcać znajomych. Pamiętam swojego ukochanego blogusia z dodatkami. ^^ Miałam parę razy gwiazdkę i w ogóle, faaajnie. Tylko, że chyba już z tego wyrosłam i najnormalniej w świecie mi się nie chce, albo tracę chęci po drugim - trzecim dniu.
Może kieeedyś.

Sznycel

Dobry blog nie jest zły.
Miałam ich trochę. Obecnie pisze opowiadanie. Nie spodoba się Wam, a szkoda.
Miałam taki etap, kiedy prowadziłam z koleżanka bloga koty-kontra-psy (czas na brecht). No, już. Stare, dobre czasy. Później się prowadziło tylko pamiętniki.

UWAGA! Mylog znowu działa Wink (1)

Ostatnio nie ma przerw technicznych.

Mercedés

Fredzio

prowadzę bloga, a jakże. miałam też kilka blogów z różnymi opowiadaniami, ale tylko jedno skończyłam. ogólnie to miałam milion blodżusiów, ale nudził się, ten jakoś trzyma.

Vana.

Może i fajne, ale mnie to nie kręci.
Nie znam się na tych wszystkich blogowych sprawach...
Nie miałam i nie założę...

Sznycel

kurczak

Nie zmusiłaś, Paulina =d.
Sama czytałam, bo chciałam.

Ogółem chcę założyć pamiętnik.
Tak jakoś mi potrzeba.

Dieuwke

Owszem, mam bloga. A właściwie - fotobloga. Więcej tam jest oczywiście zdjęć, niż moich przemyśleń czy zapisów dnia.
Zwykły internetowy pamiętnik też mam, ale piszę tylko dla siebie i tylko wtedy, gdy naprawdę czuję taką potrzebę. Regularne prowadzenie bloga nie jest dla mnie - nie lubię nic robić z przymusu.
Mam także opowiadanie, ale i to bardziej w celach samodoskonalenia niż zdobywania czytelników.

Vanity

Hm. Zacznę od początku.
W odróżnieniu od was nie byłam dzieckiem neo, nie zakładałam słitaśnych bloqasków z dodatkami.
Byłam gorsza Wide grin

Miałam smutnego mrohneeego bloqaska i mroczną muzą, smutnym szablonem i płaczliwymi notkami. Cry (2)

\m/
Nawróciłam się na szczęście, pisałam opowiadania, swojego czasu cieszyły sie niezła popularnością Tongue up (2)

[uh 70 komentarzy dla takiego gówna to aż shock ;o] później znowu blogi później opowiadania..
blabla
świetna sprawa. poznałam przyjaciółke dzięki nim. dzięki temu rozpoczęła się też moja przygoda z forum.
mówicie że mylog działa? huh. oo to może znowu poprowadze moje opowiadanie. hmpf. jedyne udane.
teraz mam nowy od wczoraj właściwie ale to taki prywatny na którym hmm jakby sie przyjrzeć to przelewam tam całą swoją złość.
no i jeszcze photoblog ale tam nie mogę pisać zbyt wiele bo wchodzi tam pół mojej szkoły, w tym 3/4 wrogów
[jak powieciezebym założyła hasło to strzele sobie w łeb. NIE MAM KASY NA PRO.]