Przyszłość

laude

ogólnie to najpierw chcę skończyć gimnazjum, później będę dojeżdżała do liceum w Oleśnie na architekturę krajobrazu, aby zdobyć technika tego zawodu, później zamierzam pójść na dwa kierunki studiów - prawo i [ciągle zmieniają mi się aspiracje] medycyna niekonwencjonalna. jak już skończę to wszystko ładnie i pięknie to zgodnie z tym, jakie będę miała plany znajdę pracę i dopiero wtedy pomyślę o założeniu rodziny...

Bombonierka

ja się cały czas waham. a rozstrząl mam taki, że ho ho!
od ASP przez prawo, medycynę, psychologię do jakiś lingwistycznych az po PWST Wide grin

Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna. Najchętniej na wydział reżyserski.
a jak cos nie wypali to bede pracowała w kwiaciarni. albo w bibliotece. albo zrobię swoja wlasną kawiarnie! taką klimatyczną megamegamega. z wystawami młodych fotografów.

Kamila

Zmierzam skończyć gimnazjum z jak najlepszym wynikiem, następnie liceum, ale kompletnie nie wiem gdzie chcę iść, po wakacjach obiecałam sobie, że wybiorę.
Przez rok (po maturze) będę podróżowała i zwiedzała świat. Osadzę się gdzieś w Paryżu, albo w NY, jeszcze nie wiem. Studia aktorsko-wokalne, gra w filmach i teatrze. Dzieci zamierzam mieć koło 27 roku życia, raczej nie wcześniej.

To pierwsza wersja.
Druga to taka, że będę jeździła w trasy koncertowe z największymi gwiazdami jako tancerka, a po burzliwej alkoholowo-narkotykowej młodości, będę choreografką na Broadway dance center.

Ale to tylko marzenia, zapewne zostanę w tej mojej dziurze i będę pracowała w empiku lub coś.

Mercedés

pojadę do mojego chłopaka w san diego. Wide grin

(nikt nie wie o co chodzi, ha o.o)