Mindless Self Indulgence.

Fredzio

Mindless Self Indulgence, powszechnie skracani do MSI lub Mindless (w Polsce również Majndlesi), są amerykańskim zespołem punkowym. Określają swoją muzykę jako „industrial jungle pussy punk”. Chociaż zaliczani do punku, w ich twórczości wyczuwa się mocne wpływy techno, industrialu, electro i hip-hopu. MSI czerpie również z kultury wczesnych lat 80. Niektóre ich piosenki zawierają sample utworów hip-hopowych i rockowych z tych lat, jak również dźwięki, przypominające te, wydawane przez Atari. Nawet ich pierwszy album, Tight, został rzekomo zmiksowany na sprzęcie Atari.
lastfm.pl

[link widoczny dla zalogowanych]

Vanity

Moi najwspanialsi, najcudowniejsi! Poznałam hmm m/w rok temu i zrobili w mym marnym życiu prawdziwą rewolucje. Nikt i nic nigdy tak na mnie nie wpłyneło jak Ich muzyka. Tworzą coś tak niesamowitego i odmiennego od reszty, że po prostu nie mam słów by wyrazić ich zajebistość Tongue up (2)

to pod ich wpływem zmieniłam się tak bardzo- zrozumiałam, że nikt o mnie nie zadba- to ja muszę zadbać o siebie. to dzięki nim abrałam pewności siebie, dzięki nim wyglądam teraz jak wyglądam i dzięki nim jestem szczęśliwa. to dziwne prawda? muzyka tyle zmienia. u mnie zmieniła wszystko.
Mój nr 1 po wieki wieków.

Fredzio

u mnie może nie wywołali aż takich zmian, ale rzeczywiście uświadomili mi kilka rzeczy. słucham ich często, poznałam dawno temu i od razu mi się spodobali, są po prostu świetni.

Dieuwke

Nie. Nie lubię ich.
Ta muzyka do mnie nie przemawia, nic mi nie uświadomiła, ani nijak na mnie nie wpłynęła. Lubię elektronikę i ciekawe brzmienia, ale to jest takie... hmm... zbyt dzikie. ^^ Lepszego określenia nie mam. Happy

W każdym razie - nie podoba mi się.

Trele morele

lubię jedną czy dwie piosenki

Raissa. · Wysłany: Pon 10:21, 02 Mar 2009 Temat postu:

lubię bardzo. są świetni.

eleanor-rigby

o. "dzikie" bardzo pasuje. mm. bardzo mi się podobają. jak mam nadmiar energii, to od razu sięgam po nich.