Happysad.

kurczak

HAPPYSAD.

[link widoczny dla zalogowanych]
Piosenka jeden,
Piosenka dwa,
Piosenka trzy.

Insomnia

Są takie piosenki, które lubię, ale nie jest ich wiele, ogólnie to mnie męczy polski punk rock. Bo to zdaje się jest to.
W każdym razie, jak na te wszystkie polskie super rockowe zespoły jest jednym z lepszych

Fredzio

bardzo ich nie lubię, nie mogę słuchać. jest tak odkąd miałam pierwszy raz styczność z ich twórczością, po prostu nie mogę.

Trele morele

zespół dla dwunastolatek.

Music

Nie bardzo za nimi przepadam.

Dieuwke

Nie cierpię. Szczerze, prawdziwie i wiernie nienawidzę.

Bombonierka

uwielbiam ich. nienawidzę jak ktoś uważa się za fana happysadu, podczas gdy zna trzy-cztery piosenki:
"Zanim pójdę", "Wszystko jedno", "Ja do ciebie" i "z pamiętnika młodej zielarki".
to jest żałosne. a sam zespół... Miałam okazję być na koncercie, rozmawiać z Latawcem, bardzo miło wspominam Happy

Vanity

a tak fifty fifty, lubie pare piosenek; "Z pamiętnika młodej zielarki", "Czarownicy pies", "Miłość"... coś jeszcze? chyba nie.
a te najnowsze piosnki to już zupełnie na nie.
tacy no, przeciętni.

kurczak

Za połowę tekstów kocham.

Mercedés

Kiedyś bardzo lubiłam, teraz też, aczkolwiek nie tak bardzo. Podobają mi się głównie stare płyty, Nieprzygoda, która według nich jest ich najbardziej dojrzałą płytą, kompletnie mi się nie podoba, strasznie monotematyczna.
Inne są dobre, piosenki - Łydka, Noc jak każda inna, Zanim pójdę, Wolę marihuanę.
Ostatnio byłam na koncercie, na próbie śpiewali bardzo fajną piosenkę - Nie wiem.

Nie wiem, nie jestem pewien
Nie wiem, czy spotkamy się w niebie
Nie wiem,
Nie wiem, nie jestem pewien
Czy spotkamy się w niebie...

Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
A serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No, a życie... jakie życie?
Poprzerywane linie na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach

Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
A serce to nie serce
To tylko kawał mięsa

No, a życie... jakie życie?
Poprzerywane linie na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach

happysad całkiem cenię.

Nie lubię jak ktoś kiedyś ich słuchał, a teraz uważa to za - błąd młodości, beznadzieję i najgorszy shit. N i e c i e r p i ę tego.
Chłopcy są bardzo sympatyczni i zabawni do tego. :)

Vana.

Jedną czy dwie piosenki mogę posłuchać.

Raissa. · Wysłany: Pon 10:05, 02 Mar 2009 Temat postu:

kiedyś mogłam posłuchać. teraz zrobił się taki szał na Happysad, że już nim rzygam.